SQUEEZY – dobra energia dla Ciebie!

Utworzył: / wtorek, 11 październik 2016 / Bez kategorii
goldapdystans14-2015-01941-Custom

SQUEEZY to energetyczna marka od lat znana na całym świecie, która pomimo krótkiego pobytu na polskim rynku zdążyła podbić już niejedno sportowe serce. Dlaczego? W mojej ocenie, jeśli chodzi o suplementację, jest to solidny, niemiecki samochód z górnej półki.

Warto pamiętać, że to właśnie SQUEEZY było pomysłodawcą żeli energetycznych – jako pierwsi na świecie rozpropagowali tę formę produktów ładujących baterie. Do dziś marka kieruje się swą innowacyjną intuicją, wprowadzając przełomowe produkty wyznaczające trendy na rynku. Mam tu na myśli m.in. lekko słone, pomidorowe żele energetyczne czy  energetyczne gumy owocowe. A to jeszcze nie koniec SQUUEZY pomysłów!

Mottem przewodnim marki jest hasło „Everything body needs, no more, no less”. Wszystkie żele energetyczne są wolne od glutenu, laktozy oraz innych zbędnych dodatków. Dzięki temu są lekkostrawne i łatwo przyswajalne. Sam muszę przyznać, że podczas ich stosowania nigdy nie miałem żadnych sensacji żołądkowych ani nie zaobserwowałem żadnych działań niepożądanych.

Skoro o żelach mowa…

Podstawowym produktem są żele o masie 33 g – łatwe do otwarcia i skonsumowania.  Saszetki można również łatwo przelać do bidonu i rozcieńczyć z wodą, z którą doskonale się łączą. Ofertę żeli uzupełniają pitne produkty w dwóch smakowitych wersjach (malina i cytryna z kofeiną) oraz  energetyczne gumy owocowe, które swą konsystencją przypominają żelki Haribo. Smaczne „pastylki” ssiemy jak cukierki łatwością rozpuszczają się w ustach, dostarczając organizmowi niezbędnych węglowodanów. Co wyróżnia żele SQUEEZY? Przede wszystkim działanie. Produkty występują w dwóch wersjach – czysto energetycznej oraz energetyczno-pobudzającej z dodatkową zawartością kofeiny. Te drugie stosuję zwłaszcza pod koniec zawodów, kiedy czuję, że łapie mnie mocne znużenie. Wielu z Was na pewno spotkało się z zawodnikami, którzy (szczególnie przy długich dystansach) piją colę. Dlaczego? Dużo cukrów + nieco kofeiny przyspieszającej ich rozprowadzanie, co w rezultacie stawia nas na nogi. To idealne rozwiązanie, jeśli losy wyników ważą się do ostatnich metrów. Podobne działanie mają właśnie żele z kofeiną.  A co ze smakiem? Każdy znajdzie coś dla siebie. Do wyboru mamy żele cytrynowe, bananowe, malinowe, brzoskwiniowo-pomarańczowe, cola oraz – jedyne na rynku – żele o smaku pomidorowym. Dwie ostatnie propozycje, dość „0ontrowersyjne”, albo pokochacie, albo znienawidzicie :) Ja uwielbiam dawkę mocy o smaku coli, natomiast nie przypadł mi do gustu pomidor. Znam jednak i takich zawodników, którzy raz go spróbowali i nie mogą już bez niego żyć!

Marka SQUEEZY, poza żelami posiada również w swoim portfolio produkty energetyczne do załadowania Waszych bidonów. Znajdziemy w nim napoje typu carbo (węglowodanowe), pobudzająco-energetyczne z kofeiną oraz bez, proteinowe (uzupełnianie witamin, minerałów i białka) oraz coś na ochronę naszych zmęczonych treningami stawów – napój energetyczny z kolagenem. Ten ostatni, Energy Forti Drink, ma dość specyficzny smak, ale działa jak lekarstwo! Stosowałem tę odżywkę regularnie w czasie bardzo ciężkiego 5-tygodniowego obozu klimatycznego w Calpe. Kolarze z zawodowej grupy CCC poddali moje nogi bardzo mocnym próbom. Liczne treningi na betonowej promenadzie i pierwsze szybsze akcenty w trakcie przygotowań. Obawiałem się, że moje stawy nie dadzą rady, ale udało się! Co więcej, jadąc na obóz miałem kilka drobnych kontuzji spowodowanych licznymi przeciążeniami. Dzięki stosowaniu napoju na szczęście ustąpiły. W mojej ocenie duża w tym zasługa sporej ilości bardzo dobrej jakości kolagenu który dostarczałem regularnie dzięki SQUEEZY.

Potrenowaliśmy… Teraz czas na regenerację

Produkty z linii Recovery to mój prywatny nr 1. Przepadam za pysznie czekoladowym batonem SQUEEZY Recovery Bar – dla mnie to idealna kompozycja białka i węglowodanów. Wcześniej miewałem spore problemy z odżywkami na bazie białka. Preparaty przeróżnych firm powodowały u mnie niemiłe uczucie – tzw. kluchy w gardle. Okrutny dyskomfort… Stosując te artykuły, problem zniknął. Podobne działanie regeneracyjne jak batony energetyczne posiada napój proteinowy o smaku czekoladowym. Świetnie rozpuszcza się zarówno w wodzie, jak i mleku czy jogurcie. Czasami dodaję do mojej porcji „białka ”banana. Powstaje w ten sposób rewelacyjny szejk czekoladowo-bananowy, który czeka w lodówce, aż wrócę z treningu. To najlepsza nagroda po ciężkiej pracy! Do tej pory w ofercie produktów przeznaczonych do regeneracji brakowało mi tylko „czystych” aminokwasów. Ktoś jakby usłyszał moje życzenie i z nowym sezonem SQUEEZY wprowadziło na rynek doskonały zestaw 8 podstawowych aminokwasów – Pure Amino. Niezbędne do prawidłowego funkcjonowania elementy odżywcze pochodzą w 100% ze źródeł roślinnych, dzięki czemu z powodzeniem mogą być stosowane również przez wegetarian oraz wegan. Spory plus!

Na koniec coś dla osób walczących ze zbędnymi kilogramami. Jeżeli szukacie czegoś, co wesprze kontrolę Waszej wagi, warto zwrócić uwagę na produkty z linii SQUEEZY Athletic o bardzo niskim indeksie glikemicznym. Poza dostarczaniem niezbędnych minerałów, witamin, białek, węglowodanów oraz błonnika (stanowią pełnowartościowy posiłek) pomagają zredukować wagę bez utraty energii. Dzięki temu można prowadzić normalny cykl treningowy bez zwalniania sportowego tempa.

Warto pamiętać, że niemiecka marka jest nie tylko prekursorem w zakresie żeli energetycznych mającym na tym polu ogromne doświadczenie, ale przede wszystkim nieustannie stara się wyznaczać nowe trendy w zakresie sportowej suplementacji. Nowości, obserwacja rynku i dostosowanie oferty do oczekiwań najbardziej wymagających sportowców oraz najwyższą jakość produktów to mocne filary SQUEEZY.

 

Autor: Filip Przymusiński (UAM Triathlon Team)
Facebook: Filip Przymusiński
Pełna oferta produktowa dostępna na: http://squeezy.com.pl/

DO GÓRY