Węglowodanowa miłość niejedno ma imię!

Utworzył: / czwartek, 23 czerwiec 2016 / Wskazówki żywieniowe

Korzystając z samochodowej analogii – możesz mieć różne rodzaje paliwa, np. diesel, benzyna lub gaz. Tak samo jest w przypadku źródeł energii. Istnieje wiele rodzajów węglowodanów, które są w stanie zapewnić Ci moc.

Patrząc na to pod kątem naukowym, węglowodany chemicznie dzielą się na cukry proste, dwucukry i cukry złożone. Co to dokładnie oznacza? Monosacharydy to proste węglowodany takie jak glukoza i fruktoza. Są one szybko wchłaniane do obiegu krwi i powodują szybki wzrost poziomu cukru oraz są przetwarzane na przyswajalną energię. To zrozumiałe, że niektórzy myślą o tych węglowodanach jako jedynym źródle mocy potrzebnym sportowcom wyczynowym – jednak to nie wszystko.

Pozwalając na wzrost poziomu cukru we krwi, sprawiasz, że cukry proste (mono- i disacharydy) oddziałują na Twoją trzustkę. Organ jest wówczas w stanie wyprodukować znaczącą ilość insuliny w krótkim czasie. Ten hormon jest kluczowym elementem do „uwolnienia” komórek dla glukozy. Rezultatem wysokiego poziomu insuliny jest obniżenie się zawartości cukru we krwi, który wraca na normalny poziom. Niski poziom cukru (hipoglikemia) może spowodować znaczące problemy podczas zawodów. Chcąc to zneutralizować, mógłbyś raz jeszcze spożyć sporą ilość cukrów prostych. Zatem, aby utrzymać stabilny poziom swoich występów, powinieneś podczas wyścigu lub treningu wybierać produkty zawierające cukry.

Cukier – narkotyk?

W tej części chcielibyśmy krótko przedstawić cukrzycę typu drugiego – jedną z najdynamiczniej rozwijających się chorób we współczesnym świecie. Jej coraz częstsze występowanie związane jest z niekorzystnymi zmianami zwyczajów żywieniowych.

Wiele produktów obecnie składa się z dużej ilości cukrów prostych. W rezultacie, ludzie doświadczają efektu huśtawki – po zjedzeniu wzrasta poziom cukru we krwi, insulina zostaje uwolniona, poziom cukru wraca z powrotem do normalności i głód powraca. Musisz znowu coś zjeść, chcąc zapewnić sobie kolejną dawkę – zupełnie jak w przypadku narkotyków. Zazwyczaj sięga się wtedy po bogate w cukry przekąski. Sprawia to tylko, że poziom cukru naprzemiennie rośnie i spada. W miarę upływu czasu, zmiana poziomu cukru i podwyższający się poziom insuliny może spowodować przeciwdziałanie. W ten sposób rozpoczyna się cukrzyca…

Wracając do sportowców – produkty przeznaczone dla nich zawierają często cukry takie jak maltodekstryna. Są to złożone węglowodany, które nieco spowalniają proces metabolizmu, więc ochraniają przed nagłym wzrostem poziomu cukru we krwi skutkującym osłabieniem podczas zawodów. Dzięki nim sportowiec nie odczuwa również przez cały czas głodu. Zwłaszcza zawodnikom wyczynowym powinno zależeć na osiągnięciu równowagi węglowodanowej, gdzie głównym elementem będą cukry złożone. Spełnienie tych założeń spowoduje, że zmniejsza się ryzyko wystąpienia hipoglikemii. Węglowodany proste należy przyjmować w niewielkich ilościach w formie glukozy wtedy, gdy potrzebujesz gwałtownego wzrostu energii.

Każdy producent artykułów dla sportowców musi stworzyć listę składników, z jakich składają się jego produkty. Jednakże, w takim spisie znajduje się także wiele informacji, których ilość może być przytłaczająca. Wielu zawodników nie chce wiedzieć jedynie, co znajduje się w produkcie – ważne jest także, jak właściwie ich używać, np. jak dużo i kiedy można stosować konkretny artykuł.

Należy skupić się na istotnym fakcie – wiele osób cierpi na nietolerancję fruktozy. Często ta choroba nie jest zdiagnozowana lub występuje jedynie objawy podczas intensywnego wysiłku. Najczęściej objawia się to pod postacią problemów żołądkowo-jelitowych w trakcie trwania treningu bądź zawodów. Niezmiernie ważne jest zapewnienie sobie tylko takich produktów (żele energetyczne, batony energetyczne i napoje), które nie zawierają w sobie fruktozy – rzecz jasna wówczas, kiedy jej nie tolerujesz.

Pomówmy jednak o naszym głównym paliwie – węglowodanach. Jak dużo ich potrzebujesz, kiedy powinieneś ich używać? Przekonasz się już niebawem!

DO GÓRY